Promocja najnowszego tomiku Emilii Zimnickiej
W Gminnym Ośrodku Kultury w Główczycach zaprezentowano najnowszy tomik Emilii Zimnickiej z Izbicy pt. „Wiatr od morza ma kolor białych wydm”. Emilia Zimnicka, emerytowana nauczycielka, mieszka od wielu lat w nadjeziornej Izbicy w gminie Główczyce, w małej miejscowości, gdzie autobus, jeżeli już tam dojedzie musi zawracać, bo dalej to koniec świata – woda, woda i nie ma już innych dróg jak tylko wodne. Czwarty swój tomik wydała za stypendium Starosty Słupskiego. Umieściła w nim wiersze o swojej ukochanej Izbicy, jej ludziach, przyrodzie, ale też o mieszkańcach okolicznych wsi, a nawet wielkich sprawach współczesnego świata, który nie jest dla wszystkich przecież zbyt dobry i łaskawy. Dzieje się na nim też wiele zła.
Autorka od wielu lat współpracuje z nieformalną grupą poetycką „Wtorkowe Spotkania Literackie”, działającą przy słupskim starostwie. Dzięki tej współpracy wydała w Słupsku już trzy swoje tomiki wierszy, a czwarty pomogło jej wydać starostwo w Pajęcznie – bo stamtąd pochodzi – Pajęczno, Zamoście to jej rodzinne strony. W Izbicy wiedzie skromne życie wiejskiej emerytki, wiejskiej poetki, komplikowane jeszcze przez różne koleje losu. Nie ma chyba lepszej od niej w okolicy i w całym powiecie poetki piszącej tak pięknie o ziemi, na której mieszka i o jej ludziach.
Na prezentację tomiku przyszły władze gminy z wójt Teresą Florkowską i przewodniczącym Radcy Gminy – Michałem Matkowskim. Byli sołtysi wsi, inni urzędnicy, radni gminni, bliższe i dalsze koleżanki poetki, poeci ze Słupska, nauczyciele, a przede wszystkim dzieci ze wszystkich szkół gminnych, które przygotowały prezentacje wierszy poetki. Zimnicka była wzruszona, otrzymała wiele słów podziękowań za swój nowy tomik, za poprzednie tomiki, za to, że jest w gminie, Izbicy i pisze wiersze. Nie można powiedzieć, żeby jej miejscowi nie kochali. Po skończonej prezentacji ustawiła się do stolika, przy którym siedziała, długa kolejka zainteresowanych, aby otrzymać najnowszy tomik z jej dedykacją i podpisem. W podziękowaniu poetce organizatorzy na koniec spotkania podjęli wszystkich szampanem i tortem, a Zimnickiej odśpiewano „sto lat”.
Lektura wierszy nie należała nigdy i nie należy nadal do łatwych, a imprezy organizowane z udziałem poetów nie należą do atrakcyjnych. W Główczycach, przy okazji prezentacji najnowszego tomiku E. Zimnickiej pokazano, że tak wcale nie musi być – poezja, zwłaszcza ta najnowsza i wiejski poeta ma też swoje miejsce w gminnej kulturze. To dzięki Zimnickiej wielu mieszkańców gminy leżącej blisko morza będzie się teraz zastanawiać, jak to jest możliwe, żeby wiatr od morza miał kolor białych wydm. A Zimnicka wie, że taki właśnie ma!
autor: ZBZ, fot. Jan Maziejuk, data: 2012.01.26