Muzyczny kolekcjoner z Żochowa
Klub Czarnego Krążka przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Słupsku staje się miejscem niezwykłym. Zaczyna nabierać barw, przyciąga nie tylko seniorów, co było pierwotnym założeniem organizatorów, ale również młodzież. Klub jest otwarty na pomysły jego członków i sympatyków. Do realizacji konceptu zapraszamy wszystkich pozytywnie zakręconych zbieraczy starych winylowych płyt, pasjonatów muzyki, których przecież w naszym regionie nie brakuje. Mamy cudownych rozmiłowanych w muzyce mieszkańców. Przy dźwiękach muzycznych historii poznajemy siebie nawzajem, powracamy do lat pięknej młodości przekazując wiedzę młodym następcom, zafascynowanym muzyką. W naszym Klubie odnajdujemy czas dla wszystkich, czas na wspomnienia, na wzajemne relacje, na przyjaźnie, których główną bohaterką jest muzyka. Odtwarzanie muzyki z czarnej płyty, to rarytas w dzisiejszym rozpędzonym świecie.
Prócz spotkań dotyczących historii fonografii i radia, a także określonych stylów w muzyce, każdy może przynieść płyty z prywatnych kolekcji i zaprezentować to, co mu w duszy gra. 27 lutego br. swoje pasje muzyczne przedstawił w Klubie Mieczysław Krymski – poeta, pieśniarz, kolekcjoner, mieszkaniec pięknej wsi Żochowo, usytuowanej nad rzeką Łupawą. Na spotkanie przybyło wiele osób. Pan Mieczysław z wielkim entuzjazmem opowiadał o swojej pasji, o relacjach z muzykami, o spotkaniu z Ewą Szelburg-Zarębiną, która zaraziła go poezją. Tomik z dedykacją poetki, który otrzymał w dzieciństwie, przechowuje z wielką pieczołowitością i traktuje jak relikwię. Na czwartkowym spotnieniu M. Krymski zaprezentował część swojego zbioru. Rozbrzmiewała muzyka z płyt szelakowych. Należy przy tym wspomnieć, że płyty gramofonowe były wykonywane z różnych materiałów, najczęściej z ebonitu, szelaku, polichlorku winylu. Były one podstawowym środkiem rozpowszechniania nagrań muzycznych od końca wieku XIX do lat 80 wieku XX. W dzisiejszym świecie dominuje zapis cyfrowy. W Klubie Czarnego Krążka odświeżamy dźwięki dawne, zabarwione szumem przeszłości. Z radością wracamy do muzyki naszej młodości, do muzyki rodziców i dziadków. Polacy są sentymentalni, bo jak inaczej określić ludzi, którzy tłumnie przybywają na spotkania muzyczne w Klubie Czarnego Krążka. Jak dobrze, że przeszłość ubarwia nasz świat współczesny, nadając mu odpowiedniego kolorytu.
Muzyczne dzieje, które zostały utrwalone na czarnych krążkach przez dawne wytwórnie, wprowadzą w nasze życie odrobinę nostalgii, romantyzmu, zadumy. Jeżeli o takie wartości wzbogacimy nasze myśli, to staną się one piękniejsze. Taka jest idea Klubu Czarnego Krążka, w którym spotykają się pasjonaci muzyki, fonografii i radia. Projekt jest skierowany również do osób niewidomych, korzystających z zasobów biblioteki, m.in. z czytaków.
Należy wspomnieć, że nasi czytelnicy wielokrotnie zgłaszali w Dziale Multimedialnym MBP potrzebę zorganizowania miejsca twórczej wymiany, zarówno wspomnień, jak i zbiorów muzycznych: płyt, sprzętu, tekstów piosenek, itp. Liczyliśmy na muzyczny bookcrossing (wymianę płyt), na wspólne śpiewanie i wiele emocji. Liczyliśmy na aktywność naszych wspaniałych Czytelników i nie zawiedliśmy się. Klub Czarnego Krążka przyciąga niezwykłych ludzi.
Danuta Sroka
Miejska Biblioteka Publiczna w Słupsku
autor: DS, fot. Jan Maziejuk, data: 2014-02-28